Iza: Odkryłam, że DreamEye Studio wykona narzeczeńską sesję w dowolnie wybranym przez nas miejscu. Pobiegłam do szafy; czy ja mam jeszcze tę białą sukienkę? Gdzieś tu…powinna…jest! O i słomiany kapelusik, świetnie się wpasuje w klimat… hej! Przecież oni wspominali, że lecą do Rzymu! Rozmarzyłam się na myśl o ciepłym włoskim słońcu!
Jarek: początkowo byłem trochę sceptyczny do zdjęć. Nasz grafik i tak był już napięty. Obawiałem się, że organizacja sesji zdjęciowej za granicą może zabrać nam wiele cennego czasu i wymaga wielkich funduszy. Przekonałem się jednak, że zdjęcia z sesji możemy wykorzystać do papeterii i zaproszeń dla gości, a potem oprawić w ramki i wręczyć gościom! Koszty również miło mnie zaskoczyły, bo na wszystkie złożyliśmy się z kilkoma innymi parami, które w tym samym czasie leciały z Gosią i Grześkiem na sesje do Italii!
Sesja narzeczeńska w Rzymie
Kwitnące palmy, kamienne fontanny, zakątki pachnące cytrusami, zadbane trawniki, uliczki przepełnione zabytkami, brukowane chodniki i obsuszone słońcem wiekopomne budynki. Weź głęboki oddech, łyknij czarne espresso i zrelaksuj się na spokojnym, długim spacerze po Wiecznym Mieście. Młodzi marzyli o wycieczce do Rzymu, to był numer 1 na ich liście. Fajnie spędziliśmy czas, spacerowaliśmy, gadaliśmy, śmialiśmy się. Udało nam się złapać piękne, poranne światło. W pewnym momencie daliśmy się pogubić sieci małych uliczek. Przed nami stanęła kamieniczka obrośnięta zielonym winobluszczem, a tuż za kolejnym rogiem znaleźliśmy perełkę – małą fontannę. Na sam koniec wskoczyliśmy do knajpki na kawę i croissanty, obserwując przez okno jak toczy się życie w watykańskich alejkach.
Zastanawiasz się, czemu służą zdjęcia wykonane na krótko przed ślubem? Kalkulujesz i myślisz: przez rok (a może nawet tylko pół) nasze wizerunki nie ulegną wielkiej zmianie. Po co więc robić narzeczeńską sesję zdjęciową? Po kilkuletnim dorobku wykonywania sesji parom możemy odpowiedzieć Wam na te pytania. Zdjęcia wykonane w czasie oczekiwania na ten wymarzony dzień ślubu posiadają w sobie ukrytą magię, która jeszcze nigdy wcześniej Wam nie towarzyszyła. Jest to tak niepowtarzalny etap w życiu, że naprawdę warto zastanowić się nad obrazowym uwiecznieniem go. Brzuchy macie wypełnione motylami, kąciki ust drżą na samą myśl o drugiej „połówce”, wzrok lekko nieobecny, ale oczy błyszczą i przelewają sekrety Waszej miłości. Są to delikatne niuanse, które uchwycić potrafi tylko ręka wprawionego fotografa. Poza tym sesja narzeczeńska jest czysta od obowiązków ślubnych i może być piękną refleksją Waszego wspólnego życia. A do tego będzie fantastyczną próbą generalną przed reportażem ślubnym. Mało? Odkryj znacznie więcej powodów wczytując się w nasz poradnik: sesja narzeczeńska-co warto wiedzieć?
Comentarios